Niedziela, kolejna wycieczka, którą zaproponował Piotr Ch. Zbiórka jak zawsze o 10:00 pod Bramą. Jako pierwszy przyjechał Stachu na nowym rowerze, później Piotr, Sławek i Piotr Ch. Po krótkiej naradzie obraliśmy kurs na Kopenhagę.

Czytaj więcej: Kopenhaga [30.04]

Nadeszła kolejna niedzielna wycieczka. Zebranie 10.00 w starym miejscu, trochę wspomnień o dawnych wygodnych ławeczkach, ale kultura wymaga widocznie, aby pomniki podziwiać na stojąco, nie na siedząco. O umówionym czasie zebrała się 9-cio osobowa grupa amatorów dwóch kółek. Prym wiódł tym razem Marek J, co dla wtajemniczonych oznaczało że trasa będzie mocno urozmaicona, szczególnie dla części ciała stykającej się z siodełkiem.

Czytaj więcej: Nowe [23.04]

"A bo wczoraj Ryśka było..."

Plany zaczęliśmy snuć już we wtorek, kiedy to na portalach internetowych zapowiadano bardzo przyjemną pogodę na niedzielę. Szybko rozesłane wici, ludzie już wiedzą, w środę jednak pojawiły się prognozy deszczowe. Klasyka. Mimo wszystko jedziemy - spotkanie klasycznie pod Bramą Opatowską, u stóp pomnika Solidarności, gdzie jakiś człowiek z zapędami do debilizmu wymontował wszystkie ławki. Zjawiają sie starzy wyjadacze, niektórzy lekko zmęczeni, bo niefortunnie dano ichnim śfagrom na chrzcie Rysiek, a jak wiadomo "wszystkie Ryśki to porządne chłopy" i na imieninach trza było wypić. Szczególnie Stachu tak świętował zdrowie swego śfagra, ze jego własne strasznie mu się pogorszyło.

Czytaj więcej: Rozpoczęcie sezonu (Wszystkie drogi prowadzą do Radomyśla) [02.04]