Druga niedziela sezonu, pierwsza wycieczka z pomysłu Fujiego. Pierwsza i ostatnia! Zupełnie jak w zeszłym roku rajd do Ujazdu. Kierunek: Buda Stalowska, ale żeby nie było za nudno, to... Moment, od początku!

Spotkanie pod Bramą Opatowską o wiosennej godzinie 10:00. Co prawda i tak mieliśmy godzinę w zapasie, bo na stary czas była 9:00. Dzięki temu w Grębowie byliśmy już parę minut po 10. Znaczy po 11. A było nas, mimo niepewnej pogody, aż 10 osób (dokładnie 7 ludzi i 3 kobity). W Grębowie jak to w Grębowie - chwila odpoczynku na rynku, wizyta w miejscowym sklepie, Frument, banan. No i ciasta! Ale na razie tylko w rozmowie ("Na łożu śmierci nie poproszę o szklankę wody, tylko o placek!" by Paweł aka Przełom).

Czytaj więcej: Buda Stalowska Extreme Fuji Trip [29.03]

Jak co roku – 1 stycznia, godzina 10.30 z hakiem (niektórzy donoszą, iż hak ten wynosi 5/18), miejsce: Brama Opatowska, wszyscy wzruszeni faktem, że są świadkami narodzin – znaczy się, kontynuacji – nowej, świeckiej tradycji.

Co więcej, tradycja owa się wciąż rozprzestrzenia i zdobywa nowych wyznawców i kontynuatorów. A w dzisiejszych czasach zmusić kogoś, żeby 1 stycznia zwlekł się z łóżka przed godziną... no dobra, w ogóle się zwlekł, jest doprawdy nie lada osiągnięciem.

Czytaj więcej: VIII Noworoczny Złaz na Góry Pieprzowe [01.01]

Pomysł spaceru narodził się w piątek popołudniu, dokładniejszy plan - wieczorem w saunie (pozdro Ania), aż w końcu w sobotę rano wieści o equipowym wyjściu zostały rozesłane do Wiary. Ale mimo późnego skrzyknięcia w niedzielę pod Bramą Opatowską pojawiło się 8 osób, chętnych do rozruszania kości (Stachu, Ema, Ania, Paweł, Alina, Ola, Kubuś i ja + Daśka, która dołączyła na moście).

Czytaj więcej: Spacer do Trześni [15.02]